Blackout

Blackout (2023) to klaustrofobiczny dramat psychologiczny osadzony w małym miasteczku. Główny bohater, Charley, to artysta dręczony przez własne demony — jego życie rozbija się o alkoholowe epizody i narastające podejrzenie, że nocami przemienia się w wilkołaka. Pogrążony w wyrzutach sumienia i niepewności, Charley zaczyna tracić pewność, co jest prawdą, a co wytworem umysłu.

Z dnia na dzień dystansuje się od bliskich, coraz bardziej izolując się w samotności, podczas gdy urywki wspomnień o makabrycznych nocnych wydarzeniach wypływają na powierzchnię. Te flashbacki znajdują nieoczekiwane ujście w jego sztuce — obrazy i rzeźby stają się mrocznym zapisem tego, co być może miało miejsce, a być może jest tylko halucynacją. Film konsekwentnie miesza realizm z surrealizmem, podsycając napięcie i niepewność co do tożsamości sprawcy.

Reżyser kreśli obraz człowieka na granicy rozsypki, pokazując, jak uzależnienie i poczucie winy rozkładają życie i twórczość. Blackout to poruszająca, niepokojąca opowieść o tożsamości, winie i cenie samotności — film, który zostawia widza z pytaniami i trwałym uczuciem dyskomfortu, długo utrzymującym się po zakończeniu seansu.