W filmie Sorry, Baby (2025) coś złego przydarzyło się Agnes. Reżyser skupia się nie na sensacyjnych szczegółach, lecz na pustce i napięciu, które pozostały po dramacie — na ludziach wokół niej, którzy próbują prowadzić swoje życie dalej, jakby nic się nie stało. Obserwujemy codzienność pełną drobnych gestów przemilczenia, rutynowych obowiązków i kłamliwego spokoju, które powoli odsłaniają skalę społecznej obojętności.
To intymne, miejscami gorzkie kino o żałobie, odpowiedzialności i pamięci, w którym humor przeplata się z niepokojem. Sorry, Baby zmusza do refleksji nad tym, jak bardzo potrafimy odwracać wzrok i na ile bolesne wydarzenia jednej osoby stają się dla innych jedynie tłem. Film zostaje z widzem długo po napisach, prowokując pytania o to, co znaczy zauważyć i naprawdę zobaczyć drugiego człowieka.